Ford prognozuje, że w 2025 roku cła nałożą na firmę dodatkowe koszty wynoszące 2,5 miliarda dolarów. Firma planuje złagodzić ten cios poprzez oszczędności rzędu 1 miliarda dolarów. Mimo podjętych działań zyski Forda drastycznie spadły, a dochód netto zmniejszył się o 65%.
Ford planuje aktualizację prognoz w letnich raportach kwartalnych, gdy lepiej zrozumie wpływ ceł, reakcję konsumentów oraz polityki rządowe związane z podatkami i emisjami. Podobne kroki podjął General Motors, który ocenia koszty ceł na 4 do 5 miliardów dolarów i planuje zneutralizować około jednej trzeciej tej kwoty. Stellantis, Mercedes-Benz i Volvo również wstrzymały swoje prognozy, oczekując większej jasności politycznej.
Przed wprowadzeniem ceł Ford spodziewał się osiągnąć zyski w przedziale od 7 do 8,5 miliarda dolarów. Pierwszy kwartał 2025 roku zakończył z dochodem netto wynoszącym 471 milionów dolarów oraz przychodami 40,7 miliarda dolarów. Liczba nowych dostaw spadła o 7% do 971 000 pojazdów. Jednak jakość produkcji wzrosła, co obniżyło koszty gwarancji. Ford przewiduje redukcję kosztów netto o miliard dolarów poza wpływem ceł.
W dziale Ford Pro, odpowiedzialnym za pojazdy komercyjne, zanotowano wzrost subskrypcji usług oprogramowania o 20%, ale zyski spadły poniżej połowy zeszłorocznych wyników.
Dział Ford Model e wykazał stratę 849 milionów dolarów, co jest wynikiem lepszym niż 1,3 miliarda dolarów straty rok wcześniej. Sprzedaż elektryków w USA wzrosła o 15%, co było wspierane ofertą domowych ładowarek z darmową instalacją. Tymczasem Ford Blue (auta z silnikami spalinowymi) osiągnęły jedynie 96 milionów dolarów zysku. Wynika to głównie z przestojów w fabryce w Kentucky, ale nowe modele sprzedają się drożej o 18-23%.
Cła dotyczą głównie importowanych pojazdów i części. Mimo tego Ford nie zmienia swoich planów produkcyjnych na rynku północnoamerykańskim. CEO Jim Farley rozumie politykę rządu związaną z przywracaniem produkcji do USA, ale liczy na elastyczność potrzebną do odniesienia sukcesu.
Ford mierzy się z wieloma wyzwaniami związanymi z cłami i spadającymi zyskami, ale wprowadza strategie, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom. Nadzieję budzi rosnący popyt na samochody elektryczne i zmniejszenie kosztów produkcji. Mimo to niepewność związana z polityką handlową i konkurencją wciąż wpływa na wyniki finansowe.