Przede wszystkim, co od razu przyciąga uwagę, to potężny moment obrotowy wynoszący 13 269 lb-ft. Dla porównania, jest to pięciokrotnie więcej niż w Koenigsegg Gemera, aktualnym rekordziście w tej kategorii. Mimo to, w przeciwieństwie do innych prototypów, VDX nie trafi do masowej produkcji.
Choć VDX nie będzie produkowany, jego wpływ ma być odczuwalny w przyszłych modelach BMW z serii Neue Klasse. Jego konstrukcja oparta jest na węglowym podwoziu, a różne tryby jazdy – w tym Drift oraz Comfort – oraz zaawansowany system optymalizacji masy to tylko niektóre z innowacji, które znajdziemy w nadchodzących elektrykach.
Samochód został zaprojektowany tak, by maksymalnie wykorzystywać energię odzyskiwaną podczas hamowania. BMW planuje, że nowe modele będą w stanie odzyskiwać o 60% więcej energii w wersjach napędu na tylne koła, a w wersjach AWD - o 40%. Dodatkowo, VDX przyczyni się do redukcji hałasu hamulców, co przyniesie szereg korzyści dla komfortu jazdy.
Nowością w VDX jest jednostka sterująca o nazwie „Heart of Joy”, która integruje wszystkie systemy w pojazdach. Odpowiada za przyspieszanie, hamowanie oraz stabilność. Dzięki wysokiej prędkości działania i precyzyjnym odpowiedziom, nowe BMW ma być bardziej zwinne i „lżejsze” na drodze, co zyska uznanie w oczach kierowców szukających prawdziwej przyjemności z jazdy.
Christian Thalmeier, ekspert od „Serca Radości”, twierdzi, że doświadczenie jazdy elektrykiem może być porównywalne do jazdy silnikiem V8. Wszyscy, którzy nie doceniają ciszy elektryczności, mogą zmienić zdanie, doświadczając pełni możliwości, jakie oferują najnowsze modele BMW.
BMW Vision Driving Experience to nie tylko prototyp. To krok w kierunku przyszłości motoryzacji, którego celem jest redefinicja przyjemności z jazdy w świecie elektryków. Dzięki innowacyjnemu podejściu do dynamiki, odzyskiwania energii oraz integracji systemów, nowe modele BMW będą obiecywać emocje i efektywność, które z pewnością zaskoczą wielu kierowców.