Kilka lat temu Aston Martin podjął nietypową decyzję. Aby zrównoważyć emisję swoich potężnych samochodów sportowych, zdecydował się na produkcję własnej wersji miejskiego modelu Toyoty/Sciona iQ. Jednak pierwotny Cygnet, mimo zmiany emblematu, zachował silnik Toyoty, co nie do końca zadowalało klientów marki. Aby spełnić życzenie jednego z nich, Aston Martin stworzył jedyny w swoim rodzaju model z silnikiem V-8. Teraz ta unikalna perełka wreszcie trafia na rynek.
Dział Q Aston Martina wziął na warsztat Cygneta, który pierwotnie zadebiutował w 2009 roku z 97-konnym silnikiem o pojemności 1,33 litra. Po dziesięciu miesiącach intensywnych prac, „Super Cygnet” opuścił warsztat z silnikiem V-8 o pojemności 4,7 litra, pochodzącym z modelu Vantage S. Generował on imponujące 430 KM, które były przenoszone na tylną oś za pomocą siedmiobiegowej skrzyni biegów. Dzięki temu samochód przyspieszał od 0 do 60 mph w 4,2 sekundy i miał teoretyczną prędkość maksymalną 170 mph.
Z zewnątrz Super Cygnet wyróżnia się unikatowym lakierem Buckinghamshire Green, karbonowymi poszerzeniami nadkoli oraz pięcioramiennymi felgami. Wewnątrz znalazły się elementy z włókna węglowego i czarnej alcantary, a także pełna klatka bezpieczeństwa. Deska rozdzielcza pochodzi z modelu Vantage.
Od debiutu w 2018 roku na Goodwood Festival of Speed, samochód zdobywa uznanie na licznych wydarzeniach motoryzacyjnych. Teraz jest dostępny na sprzedaż. Cena „jeśli musisz pytać” sugeruje, że to auto jest przeznaczone dla koneserów. Przebieg wynosi zaledwie 2900 mil, a samochód był pieczołowicie konserwowany przez Aston Martin.
Aston Martin Cygnet V-8 to unikatowe połączenie miejskiego stylu z mocą supersamochodu. Jego egzotyczna historia i niesamowite osiągi czynią go wyjątkową ofertą dla kolekcjonerów i miłośników nietypowych pojazdów. Czy jesteś gotowy na takie emocje?