Firma Canoo, startup produkujący elektryczne vany, oficjalnie złożyła wniosek o upadłość na podstawie Rozdziału 7, decydując się na likwidację po nieudanych próbach zdobycia dodatkowego finansowania.
Założona w 2017 roku, firma dążyła do zrewolucjonizowania rynku flot pojazdów elektrycznych, nawiązując współpracę m.in. z Walmartem. Mimo ambitnych planów, Canoo udało się wyprodukować jedynie niewielką liczbę pojazdów.
Segment dostawczych vanów elektrycznych wykazuje oznaki spowolnienia. Jest zdominowany obecnie przez kilka dużych graczy, podczas gdy większość mniejszych startupów zniknęła.
Choć Canoo zdołało dostarczyć swoje pojazdy do kilku znaczących klientów, brak wsparcia ze strony Departamentu Energii oraz nieudane rozmowy z inwestorami zagranicznymi doprowadziły do decyzji o zakończeniu działalności.
W listopadzie 2024 roku Canoo zwolniło prawie 25% personelu. Pomimo dostarczenia 22 pojazdów w 2023 roku oraz projektów takich jak samochody dla astronautów NASA i nowe miejsca pracy w Oklahomie, firma zmagała się z ogromnymi stratami finansowymi.
Pomimo zainteresowania ze strony Walmartu (4,500 LDVs) i USPS, Canoo nie zdołało osiągnąć dużych wolumenów produkcyjnych, a utrata finansowania doprowadziła ostatecznie do upadku firmy.
Pytanie, co Canoo oferowało, pozostaje otwarte, zwłaszcza w porównaniu do producentów takich jak Rivian, Ford czy BrightDrop, którzy już uruchomili masową produkcję vanów EV.
Zamknięcie Canoo wpisuje się w szerszy trend wygasania małych startupów w segmencie dostawczych vanów elektrycznych. Rynek ten nadal jest trudny, a wielu producentów jeszcze nie widzi masowego zainteresowania flotą EV, co dostrzega również Tesla, unikając tego segmentu.