Red Bull przyznaje: Zbyt wcześnie promowaliśmy Liama Lawsona

Helmut Marko, doradca Red Bulla, przyznał, że decyzja o awansie Liama Lawsona była błędem. Nowozelandczyk, promowany po zaledwie 11 wyścigach w zespole juniorskim RB, nie zachwycił swoimi wynikami w pierwszych dwóch wyścigach sezonu.

Problemy Lawsona

- Pierwsze wyścigi: Lawson zajął 18. miejsce w Australii, a w Chinach nie ukończył wyścigu, kończąc na ostatniej pozycji w kwalifikacjach.
- Błędy pod presją: Marko zauważył, że Lawson miał problemy z pewnością siebie, co potęgowało trudności w prowadzeniu wymagającego samochodu.

Priorytety zespołu

Marko podkreślił, że Red Bull potrzebuje dwóch mocnych kierowców, aby skutecznie walczyć o tytuł konstruktorów oraz wspierać Maxa Verstappena w zdobywaniu piątego mistrzostwa świata. Wyraził obawę, że brak wyników może skłonić Verstappena do rozważenia przejścia do innego zespołu.

Nowy kierowca: Yuki Tsunoda

Zamiast Lawsona do zespołu wraca Yuki Tsunoda. Zdaniem Marko, Tsunoda przeszedł znaczną metamorfozę, stając się bardziej dojrzałym i pewnym siebie kierowcą. Ma on czas do końca sezonu, aby udowodnić swoje umiejętności.

Podsumowanie

Red Bull przyznał się do błędu w ocenie Liama Lawsona. Zmiany w zespole mają na celu wsparcie Maxa Verstappena w walce o mistrzostwo oraz poprawę wyników w nadchodzących wyścigach. Wszystko wskazuje na to, że Yuki Tsunoda ma szansę na nowy początek w zespole.