Zazwyczaj nowa generacja pojazdów jest szybsza od poprzedniej, choć zdarzają się wyjątki. Czasami powodem jest osłabiony układ napędowy lub większa masa pojazdu. Poniżej przedstawiamy najnowsze modele, które wypadły gorzej niż ich poprzednicy.
Infiniti QX60 na 2025 rok jest znacznie wolniejsze. Model 2023 osiągał 60 mph w 6,2 sekundy, a nowa wersja potrzebuje aż 7,5 sekundy. Powodem jest zmiana silnika na mniejszy, 268-konny, czterocylindrowy motor, który zastąpił 295-konne V6. Mimo że nowy model jest lżejszy o 39 funtów, zmniejszona moc odbiera mu dynamikę.
Trzecia generacja Buicka Enclave dla 2025 roku zyskała nowy turbodoładowany silnik 2,5 litra, lecz mimo wzrostu mocy o 18 KM, nowy Enclave jest wolniejszy o 0,3 sekundy. Większa masa własna modelu oraz napęd na przednie koła, w porównaniu do poprzedniego AWD, wpływają na spadek osiągów.
Infiniti QX80 w 2025 roku, przynosząc mocniejszy silnik o 50 KM i 103 lb-ft momentu obrotowego, nie przyspieszyło. Nowy model, cięższy o 576 funtów, osiągnął 60 mph w 6,1 sekundy, co czyni go wolniejszym niż model z 2021 roku.
Honda Civic 2025 z nowym czterocylindrowym silnikiem Atkinsona także nie dorównuje swojemu poprzednikowi. Standardowy sedan bez hybrydy potrzebuje 8,9 sekundy, żeby osiągnąć 60 mph, co jest gorszym wynikiem o 0,1 sekundy. Chociaż przewaga maleje przy wyższych prędkościach, początkowe przyspieszenie pozostaje słabsze.
Mimo nowego hybrydowego układu napędowego, 2024 Tacoma TRD Pro pozostaje wolniejsza niż jej poprzednik. Przyczyny to wzrost wagi aż o 742 funty, co negatywnie wpływa na osiągi. Nowy model potrzebuje 7,7 sekundy do 60 mph.
Nowoczesne technologie i mniejsze silniki nie zawsze oznaczają lepsze osiągi. Przyczyną są głównie kompromisy związane z oszczędnością paliwa, dodatkową masą i konstrukcją napędów. Jednak fani prędkości będą musieli poczekać na przyszłe ulepszenia, które mogą przywrócić im dawną dynamikę.