Przygotowaliśmy dla Ciebie krótką listę samochodów, których silniki ukryte są w komorach, które niestety nie zachwycają wyglądem. Zobaczmy, które z nich zasługują na miano najmniej imponujących skrytek silnikowych.
1. Lotus Exige (Seria 2)
Pod maską modelu Exige kryje się silnik Toyota 2ZZ-GE. Pomimo spektakularnych osiągów, komora silnikowa przypomina bardziej plastikową rzeczywistość niż dzieło sztuki.
2. Lexus LS 500
Choć pod maską znajduje się silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem, czarna plastikowa pokrywa skutecznie go maskuje, przez co trudno go zauważyć.
3. Jaguar XJS
Jaguar z lat 70. ma swoją piękną historię, ale otwierając maskę XJS, można natrafić jedynie na plątaninę przewodów i węży, co zupełnie nie robi wrażenia.
4. Porsche 911 (996 i nowsze)
W modelach 911 od 996, silnik flat-six jest praktycznie niewidoczny. Otwierając pokrywę, zobaczysz jedynie kilka wentylatorów.
5. Ford GT40 (w wersji elektrycznej)
Ten klasyk w wersji restomod również nie zachwyca. W środku znajdziesz jedynie pomarańczowe przewody wysokiego napięcia i metalowe pudełko.
6. Porsche Boxster (trzecia generacja)
Dostęp do silnika wymaga czasami lektury instrukcji. Jak na sportowy pojazd, komora Boxstera prezentuje się nieestetycznie.
7. Morris Minor 1000
Mały silnik A-series sprawia wrażenie zagubionego w tej komorze. Pomysł na wsadzenie większego silnika, na przykład LS V8, mógłby być intrygujący.
8. Ford Capri
Pierwotnie zaprojektowany dla silnika Essex V6, Capri z małym Kentem czterocylindrowym prezentuje się po prostu słabo, z osiągami poniżej oczekiwań.
9. Bronco Raptor
Wyglądający groźnie Bronco kryje silnik V6 pod stertą przewodów. Nawet doświadczony mechanik miałby trudności z jego zlokalizowaniem.
Podsumowanie
Niezależnie od osiągów, komory silnikowe wielu pojazdów nie spełniają oczekiwań. Producenci często decydują się na funkcjonalność kosztem estetyki, co potrafi rozczarować entuzjastów motoryzacji.