LEGO w Krainie Formuły 1: Sensacyjne Modele na Grand Prix Miami

image
LEGO w Krainie Formuły 1: Sensacyjne Modele na Grand Prix Miami - Zdjęcie ma charakter wyłącznie ilustracyjny
04.05.2025topgear

Kolorowy Przemarsz Kierowców

LEGO po raz kolejny zaskakuje świat, tym razem budując 10 funkcjonujących modeli bolidów F1, które są zbudowane w skali 1:1, specjalnie na Grand Prix Miami. To nie są zwykłe zabawki do wyścigów, lecz unikalne pojazdy, które będą częścią parady kierowców podczas weekendowego wydarzenia.

Konstrukcja Pełna Wyzwań

Dwumiejscowe Bolidy

Wyzwanie stanowiła konstrukcja na dwie osoby. Jonathan Jurion, starszy projektant LEGO, wyjaśnia: „Rozpoczęliśmy od kokpitu, ponieważ musieliśmy zmieścić dwie osoby.” Bolidy są inspirowane mniejszymi modelami Speed Champions, a każdy zespół zgodził się na swoje indywidualne malowanie.

Imponujące Szczegóły

Każdy samochód składa się z prawie 400 000 klocków i waży 1 500 kg. Nad projektem pracowało 26 specjalistów przez 22 000 godzin. I choć brzmi to niezwykle czasochłonnie, LEGO zapewnia, że każdy z użytych klocków można kupić w sklepie.

Technologia Zabawek na Wysokich Obrotach

Elektryczne Serce Bolidu

Pod maską nie znajdziecie hybrydowego silnika V6, a bardziej przyjazny środowisku silnik elektryczny o mocy 11 KM. Napędzany na tylne koła, z jednoprzędkościową skrzynią biegów, osiąga maksymalnie 20 km/h – wystarczająco na okrążenie paradowe.

Obsługa Prosta Jak LEGO

Obsługa bolidu jest intuicyjna: jeden przełącznik i dwa przyciski. Przed rozpoczęciem jazdy kierowcy otrzymali instrukcję, przede wszystkim po to, aby pamiętać o dwumiejscowym układzie.

Kulisy Przedsięwzięcia

Po Grand Prix modele będą podróżować po świecie, inspirując zarówno dzieci, jak i dorosłych do odkrywania pasji do LEGO i wyścigów Formuły 1.

  

Podsumowanie

LEGO na Grand Prix Miami to więcej niż konstrukcyjne wyzwanie – to intrygujący mariaż kreatywności i technologii. Z parą w każdym bolidzie i napędem elektrycznym, LEGO tworzy nową definicję rozrywki dla fanów wyścigów i klocków. Kto wie, może w przyszłości zobaczymy ich bolidy również na torach...

Co mówią inni...

Brak komentarzy