Nowy model Zondy, zaprezentowany na Facebooku, opiera się na istniejącym już podwoziu, ale został całkowicie "przemieniony". Czerpie inspirację z azjatyckich gór Kunlun, co przejawia się w jego niesamowitym niebieskim karbonie.
Chociaż pod względem nadwozia przypomina pozostałe modele z serii 760, nowe elementy, takie jak ogromny dachowy wlot powietrza i podwójne tylne skrzydło, dodają mu unikalności. Nie można przeoczyć tej ilości odsłoniętego karbonu. W końcu to Pagani, więc spodziewajmy się najwyższej dbałości o estetykę.
Pod maską znajduje się prawdopodobnie 7,3-litrowy silnik V12 od AMG, generujący 750 KM i 575 lb ft momentu obrotowego. To imponujące osiągi, które wciąż robią wrażenie, mimo iż koncepcja Zondy ma swoje korzenie jeszcze w XX wieku.
Zonda kolejny raz przyciąga uwagę i pokazuje, że Pagani nie boi się wyzwań, kontynuując eksploatację legendarnej platformy. Nawet jeśli to model bazujący na starszym podwoziu, jego świeży wygląd i niesamowita moc wciąż budzą zachwyt.