Większość z nas zna podstawy działania silników spalinowych. Koncept czterosuwu, opracowany przez Nicolausa Otto i Eugena Langena w 1876 roku, opiera się na cyklu ssanie–sprężanie–praca–wydech. W latach 90. XIX wieku Dugald Clark wprowadził dwusuw, upraszczając proces poprzez połączenie wydechu i zasysania powietrza, co pozwoliło na zmniejszenie liczby cylindrów. Niestety, dwusuwy były znane z wysokiej emisji spalin.
W 2024 roku Porsche i Uniwersytet Techniczny w Kluż-Napoka uzyskały patent na „Metodę dla Maszyny Spalinowej z Dwoma Razy Trzema Suwami”. Silnik ten, wizualnie przypominający tradycyjny silnik tłokowy, wykorzystuje złożony układ wału korbowego, który umożliwia dwa cykle mocy pomiędzy bardziej konwencjonalnymi suwami. Dodatkowy impuls mocy uzyskiwany jest dzięki portom do przepłukiwania, które wydalają spaliny.
Silnik będzie brzmiał bardziej płynnie niż czterosuwowy. Kadencja dodatkowych cykli mocy przypomina walc: jeden, DWA, TRZY... Patent zaleca konfiguracje cylindrów będące wielokrotnością trzech, co może skutkować nietypowym brzmieniem.
Kluczowym elementem jest skomplikowany wał korbowy z przekładnią, który zmienia pozycję „martwego punktu” tłoka podczas trzech obrotów wału. Połączenie korbowodu z kołem planetarnym umożliwia te zmiany dzięki określonej ścieżce ruchu tłoka. Patent uwzględnia regulację kompresji poprzez zmianę ekscentryczności wału za pomocą obrotu pierścienia planetarnego.
Silnik sześciosuwowy może uzyskać o 33% więcej impulsów mocy przy tych samych obrotach, potencjalnie zapewniając większą wydajność. Silnik inline-six mógłby działać z płynnością typową dla V-12, a w układzie jedno- lub trzycylindrowym może stać się interesującą opcją jako "range extender".
Mimo potencjalnych korzyści, taki silnik musi zmierzyć się z licznymi wyzwaniami, jak każde innowacyjne rozwiązanie w branży motoryzacyjnej.
Pomimo zainteresowania tym tematem, Porsche i TUCN nie komentują szczegółów dotyczących rozwoju ani produkcji. Wspólnie z Chrisem Theodore, wynalazcy i krytycy zgadzają się, że mimo trudności, efekt końcowy może być fascynujący. Należy jednak podchodzić do projektu ostrożnie, bez nadziei na szybki zwrot z inwestycji.
Silnik sześciosuwowy reprezentuje śmiałe połączenie klasyki i innowacji, potencjalnie oferując większą płynność i wydajność. Choć wyzwania są znaczące, projekt ma wsparcie uznanych nazwisk i nie wymaga rewolucyjnych zmian. Fascynujące jest obserwowanie przyszłości tego czarnego konia w świecie silników.
![]() | Ten sześciosuwowy silnik może zrewolucjonizować przemysł motoryzacyjny! Dzięki potencjalnie płynniejszej pracy i większej mocy, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak sprawdzi się w przyszłych pojazdach. Trzymam kciuki za jego pomyślny rozwój! |
![]() | Chociaż pomysł jest intrygujący, nie mogę powstrzymać się od sceptycyzmu. Historia pokazuje, że wiele innowacyjnych koncepcji nie udaje się zrealizować, zwłaszcza jeśli chodzi o złożone projekty. Może to po prostu skończyć jako kolejne „co mogło być”. |