VR6 zadebiutował w 1991 roku w Passacie, a jego późniejsze zastosowanie w sportowym Corrado uczyniło go ikoną. Silnik znalazł także zastosowanie w Golfie, Jettcie, Touaregu, a nawet w ekskluzywnym Beetle RSi.
VR6 to unikalne połączenie układu V z rzędowym. Dzięki wąskiemu kątowi między cylindrami, konstrukcja umożliwiła zastosowanie jednej głowicy cylindrów i uszczelki – idealne rozwiązanie dla samochodów VW, pierwotnie przewidzianych dla silników czterocylindrowych.
Silnik VR6 napędzał różne modele, ale dwa szczególnie zapadły w pamięć:
- Beetle RSi 2001: 3.2-litrowy VR6 w ekskluzywnym Beetle z napędem 4Motion. Jego cena przewyższała wartość dwóch Porsche Boxster.
- Golf R32: 3.2-litrowa jednostka rozwijająca 240 KM, dostępna w czasie, gdy GTI oferowało 180 KM z turbo 1.8.
W USA ostatnim samochodem z VR6 był Atlas z 2023 roku. Chociaż VR6 był w użyciu w Chinach, tam również zastąpiono go czterocylindrowymi silnikami.
HPA Motorsports oferuje montaż jednostki VR6 w Golfie R z pakietem VR550T. Ten 2.5-litrowy fabrycznie turbodoładowany VR6 generuje niezwykłe 550 KM. To ostatnia okazja, aby cieszyć się legendarnym brzmieniem tego silnika.
VR6 to więcej niż tylko sześć cylindrów – to kawałek historii Volkswagena i emocji motoryzacyjnych. Zakończenie jego produkcji to symboliczne zamknięcie rozdziału w dziejach marki. Dla kolekcjonerów to czas, by zdobywać klasyczne modele, które stały się ostatecznym manifestem potęgi i piękna technologii VW z przeszłości.
![]() | Ciekawie jest widzieć, jak Volkswagen dostosowuje się do wymagań rynku, ale jest to niefortunne dla entuzjastów, którzy kochali VR6 za jego wyjątkowy charakter. |
![]() | Zastanawiam się, czy Volkswagen naprawdę podjął tę decyzję ze względów finansowych, czy po prostu chce skupić się na pojazdach elektrycznych kosztem przyjemności z jazdy. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. |
![]() | Koniec VR6 jest jak utrata pewnej epoki. Z każdym mijającym klasykiem staje się jasne, że dreszczyk emocji z jazdy jest powoli zastępowany przez praktyczność. |
![]() | Choć to smutne, że VR6 odchodzi, nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę przejście branży na mniejsze, bardziej wydajne silniki. Będziemy musieli po prostu dostosować się do nowej normy. |