Silniki Hemi V-8 od zawsze cieszyły się uwielbieniem fanów motoryzacji. Po krótkiej przerwie w produkcji wszystko wskazuje na to, że legendarne jednostki V-8 ponownie trafią pod maski klasycznych muscle carów spod znaku Dodge.
Zgodnie z raportem od MoparInsiders, już w sierpniu ponownie zostanie uruchomiona produkcja silników Hemi w Dundee Engine Plant w Michigan. Obejmie ona nie tylko 5.7-litrowe V-8, lecz także wersje 392 i Hellcat. Szczegóły dotyczące wszystkich wariantów Hellcat na razie pozostają niepewne.
Nieco kontrowersyjnie, nowy Dodge Charger zrezygnował z jednostek ośmiocylindrowych, co spotkało się z mieszanymi reakcjami fanów. Nowe doniesienia sugerują jednak, że inżynierowie Dodge'a pracują nad umieszczeniem silnika Hemi pod maską nowej generacji Chargera.
Wygląda na to, że Ram również zamierza przywrócić silniki Hemi do modelu 1500, próbując tym samym odwrócić spadek sprzedaży. Wcześniej opcja V-8 była dostępna tylko w modelach HD. Niedawne doniesienia sugerują, że decyzja o zastąpieniu Hemi nowym silnikiem Hurricane była wynikiem niepewności co do prawdziwych przyczyn spadku zainteresowania.
Według przecieków planuje się wyprodukowanie dodatkowych 5000 modeli Jeep Wrangler Rubicon 392, co potwierdza zainteresowanie utrzymaniem Hemi. Co więcej, mimo inwestycji w rodzinę silników Hurricane, Stellantis może równolegle oferować zarówno Hemi, jak i inne jednostki.
Choć oficjalnego potwierdzenia od Stellantis jeszcze nie ma, wygląda na to, że silniki Hemi zyskują nowe życie, powracając do gamy modeli Dodge i Ram. To ożywienie może przecierać drogę dla kolejnych modeli, takich jak Grand Cherokee czy przyszłego Dodge Durango. Przyszłość Hemi jeszcze się pisze!