Pierwszym, co przyciąga uwagę, jest dźwięk. Zachwyca nie tylko głęboki ryk silników, ale również precyzyjne odwzorowanie odgłosów, takich jak szum tarki na poboczu czy odbijający się echem ryk silnika przy linii boksów.
"Assetto Corsa Evo" działa na zupełnie nowym, autorskim silniku Kunos, co wyróżnia tę grę na tle poprzednich części. Plany na rozwój obejmują wprowadzenie mapy quasi-otwartego świata oraz systemu ekonomii i kolekcjonowania pojazdów, z myślą o rozgrywkach online i rywalizacji esportowej.
Na starcie dostępna jest ograniczona liczba samochodów i torów, ale już teraz można dostrzec rozwój w dziedzinie odwzorowania wnętrz pojazdów i modelu prowadzenia. Kierowanie takim Fordem Escort RS Cosworth to czysta przyjemność, a możliwość driftowania na Brands Hatch przynosi nowe, satysfakcjonujące wyzwania.
Pomimo poprawy wierności dźwięku i grafiki, gra w obecnej formie może mieć problemy z wydajnością. Na komputerze z RTX 2080 TI utrzymanie płynnych 60 fps jest wyzwaniem, co wskazuje na potrzebę optymalizacji.
Wczesna faza gry to także okazja do zebrania opinii społeczności na temat modelu jazdy—zwłaszcza w kontekście samochodów GT3. Dla wielu graczy, zwłaszcza tych preferujących tryb dla jednego gracza, kolekcjonowanie samochodów i rozgrywka offline okaże się kluczowe.
"Assetto Corsa Evo" to obietnica jeszcze lepszego doświadczenia wyścigowego z większym naciskiem na realizm. Jeśli Kunos regularnie będzie aktualizować wersję Early Access, możemy spodziewać się ewolucji, która przyciągnie zarówno fanów technicznych wyzwań, jak i kolekcjonerów samochodów.
A tymczasem wracamy do naszego Forda Cosworth—jego silnik nie może się sam przegrzać!