Młody kierowca, który równocześnie debiutuje w sezonie wyścigowym i przygotowuje się do końcowych egzaminów, postanowił w nietypowy sposób podziękować swoim przyjaciołom i nauczycielom z Bolonii. Zadbał o to, by odwiedziny toru wyścigowego były niezapomniane.
Dzięki wsparciu Mercedesa i osób takich jak Rosa Herrera Venegas, Antonelli zorganizował swoiste "przełamanie rutyny" dla swojej klasy. „To świetna okazja, by mogli zobaczyć na własne oczy ten świat, który znali do tej pory tylko z ekranu” – tłumaczył Kimi.
Wycieczka może być jedną z ostatnich szans na zawitanie do Imoli, ponieważ kontrakt na organizację wyścigów w tym miejscu wygasa. Pomimo niepewności co do przyszłości toru, Antonelli podkreśla jego unikalność i historyczne znaczenie.
Podsumowanie: Kimi Antonelli łączy edukację z pasją do sportów motorowych, organizując dla swoich kolegów i nauczycieli wyjątkowe VIP-owskie wydarzenie, które rzuca nowe światło na wyścigi. Tymczasem przyszłość legendarnego toru w Imoli pozostaje niepewna.